Wyprawę do Maroka planowaliśmy od prawie pięciu lat. Oczywiście nie w sposób ciągły 😉 Pomysł po prostu pojawiał się i znikał na przestrzeni tego okresu i zawsze zabrakło “czegoś” do finalnej realizacji. I tak oto minionego października zarezerwowaliśmy z Karolem
Szosowa operacja „Południowo – Wschodnia Flanka”

Spontan to podstawa… Odwieczne prawo natury mówi, że najlepsze pomysły pojawiają się na spontanie. Tak też właśnie było w przypadku tej wyprawy odnośnie której zgadaliśmy się z kolegą Kotem podczas wyścigu przełajowego w Swarzędzu. Pomysł był prosty – spotykamy się
Hu hu ha hu hu ha tatrzańska zima mroźna… ale za to jaka piękna!!!

Czas wyruszać… Początek wyprawy nie różnił się zbyt znacząco od poprzednich wypraw. Praca, dom i wieczorny wyjazd. Ruszałem z domu z lekką obawą bo wszystkie media trąbiły o paraliżu na południu Polski oraz ogromnej liczbie wypadków spowodowanych sypiącym gęsto śniegiem.
Listopadowa wyprawa w Tatry

Raz na jakiś czas, niestety niezbyt często, udaje się pogodzić wszelkie kwestie i wybrać na wędrówkę w Tatry. Tym razem padło na Tatry Wysokie. Załatwiając kilka innych spraw po drodze zameldowaliśmy się w Zakopanem w czwartek koło południa. Wyruszyliśmy z