Dziwne czasy ostatnio. Niepewność goni niepewność. Dlatego nie ma co za dużo siedzieć i myśleć, a trzeba działać. I tak dobre już kilka miesięcy temu z grupką znajomych stwierdziliśmy, że w październiku wybierzemy się na Podlasie na zawody biegowe Bison
Jebel Toubkal i 4K po raz pierwszy…

Wyprawę do Maroka planowaliśmy od prawie pięciu lat. Oczywiście nie w sposób ciągły 😉 Pomysł po prostu pojawiał się i znikał na przestrzeni tego okresu i zawsze zabrakło “czegoś” do finalnej realizacji. I tak oto minionego października zarezerwowaliśmy z Karolem
Piekło Czantorii – najpierw boisz się, że umrzesz, a potem, że przeżyjesz…

Już dobre kilka miesięcy temu wiedziałem gdzie udam się zrobić pierwsze testy obciążeniowe po okresie roztrenowania. Wybór padł na Ustroń i Piekło Czantorii. Podczas trwania zapisów zebrała się nas całkiem zgrabna grupka wliczając osoby towarzyszące tak więc zapowiadał się zacny
Malofatranska Stovka, czyli mega wyrypa w Krainie Janosika…

Dobre kilka miesięcy temu zdzwoniła do mnie koleżanka Magda z informacją o tym, że Runandtravel.pl poszukuje wysłanników na Malofatranską Stovkę, czyli bieg organizowany na Słowacji w paśmie Małej Fatry. Zdawałem sobie sprawę, że będę zapewne trochę zmęczony po supporcie na
Operacja “Pustynna Burza” w Krainie Łemków…

O Łemkowynie pierwszy raz usłyszałem w 2014 roku i od razu zapisałem ją w kajeciku jako pozycję obowiązkową na przyszłość. I tak oto w zeszłym roku już prawie stałem na starcie dystansu 80 kilometrów. Moja szanowna małżonka ma jednak doskonały
Z BUTem wjeżdżam w Beskid Śląski…

Beskidy Ultra Trail zawitały w kalendarzu już dawno temu. Pierwszy wybór padł na trasę 130 kilometrów, jednak podczas zapisywania nie skojarzyłem, że dwa tygodnie później będę miał do przebiegnięcia trasę 150 kilometrów. No troszkę mało czasu na regenerację… I tak
Bałtyk – Bieszczady Tour 2018, bo “…jeśli nienormalne trwa dostatecznie długo, staje się normalnym…”

Intro… Gdy w lipcu zeszłego roku pokonywałem trasę Pierścienia Tysiąca Jezior w mojej głowie spokojnie dojrzewała myśl żeby pokusić się o pójście krok dalej, czyli przejechać „Bałtyk – Bieszczady Tour”. Gdy wpadłem na metę w Świękitach (chociaż wpadłem to za
Bojko Trail – Dumka na jedno serce

Plany o wizycie na zielonej i dalekiej (czy aby aż tak?) Ukrainie pojawiły się w mojej głowie gdy tylko Sławek Konopka ogłosił, że zorganizuje ze swoją ekipą bieg Bojko Trail. Projekt bardzo szybko nabrał rozpędu zapowiadając coś czego jeszcze na
Z pamiętnik młodego (duchem…) kolarza czyli mój pierwszy test FTP

Słowem wstępu… Zastanawiałem się czy to napisać, ale może komuś kiedyś się przyda… Albo chociaż bardziej doświadczeni zawodnicy się pośmieją, bo post ten potraktować można trochę z przymrużeniem oka 😉 Tak czy owak, zaczynasz zabawę z pomiarem mocy i w
Władca Pierścienia – “nikt prawie nie wie, dokąd go zaprowadzi droga, póki nie stanie u celu…”

W miniony weekend miałem biegać po Torze Poznań podczas zawodów duathlonowych. Byłem tam zapisany od dłuższego czasu w związku z tym, że imprezka zeszłoroczna bardzo przypadła mi do gustu 😀 Kilka tygodni temu jednak, kolega Marcin poinformował mnie o pierwszej