Już dobre kilka miesięcy temu wiedziałem gdzie udam się zrobić pierwsze testy obciążeniowe po okresie roztrenowania. Wybór padł na Ustroń i Piekło Czantorii. Podczas trwania zapisów zebrała się nas całkiem zgrabna grupka wliczając osoby towarzyszące tak więc zapowiadał się zacny